niedziela, 30 marca 2014

Wiosenne spojrzenie

Wiosna za oknem, pora aby zawitała również do naszego makijażu;) Moją propozycję odrobinę podrasowałam aby nadawała się również na wieczór;) Mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu:)

A oto efekty:)






Oraz zbliżenie na oko:)



Niestety mój aparat odrobinę zniekształcił żółty w wewnętrznym kąciku oka, mam nadzieję, że mi wybaczycie:)


Lista kosmetyków:

Baza Revlon Photoready Perfecting Primer 001
Baza pod cienie e.l.f.
Podkład Revlon ColorStay nr 150 do cery mieszanej i tłustej
Podkład Revlon ColorStay nr 320 do cery mieszanej i tłustej
Puder sypki Pierre Rene nr 03 Transparent
Puder transparentny Catrice
Kamuflaż w kremie Pierre Rene nr 01 Ivory
Korektor Astor Perfect Stay Oxygen Fresh 001 Ivory
Bronzer Revlon PhotoReady 100 bronzed & chic
Róż Maybelline ColorShow Blush'em
Kredka do oczu ASTOR biała
Matowy cień Cartice złamana biel 
Matowy cień KOBO nr 103 sunny day
Matowy cień z paletki No name pomarańcz
Matowy cień z paletki No name koralowy róż
Matowy cień z paletki No name fiolet
Eyeliner w żelu Vipera czarny
Tusz do rzęs Manhattan VolcanoXtra Explosive volume czarny
Paletka do brwi brązowych N.Y.C.
Błyszczyk KOBO nr 306 party
Rzęsy BOURJOIS urban chic 
Klej do sztucznych rzęs DUO


środa, 26 marca 2014

Wieczorowa elegancja...

Dzisiaj mam dla Was klasyczny makijaż z mocno zaakcentowanymi ustami;) Ta wersja zdecydowanie nadaje się na wieczorowe wyjścia;) Intensywne oko i odważny akcent na ustach na pewno sprawią, że będziecie przykuwać spojrzeniem;)




Zbliżenie na oko;)




Mam nadzieję, że mi wybaczycie jakość zdjęć:) natchnienie przyszło dosyć późną porą co utrudniło mi pracę z aparatem...;)


Lista kosmetyków:

Baza Revlon Photoready Perfecting Primer 001
Baza pod cienie e.l.f.
Podkład Revlon ColorStay nr 150 do cery mieszanej i tłustej
Podkład Revlon ColorStay nr 320 do cery mieszanej i tłustej
Puder mineralny Revlon Aqua, Translucent Light/Medium
Puder transparentny Catrice
Korektor antybakteryjny Manhattan  nr 70 vanilla
Rozświetlacz i korektor 2 w 1 Rimmel Match Perfection nr 030
Bronzer Revlon PhotoReady 100 bronzed & chic
Róż w kamieniu H&M, Dazzling peach
Kredka do oczu ASTOR biała
Matowy cień Cartice złamana biel 
Perłowy cień H&M jasny róż
Perłowy cień  H&M cielisty róż
Matowy cień z palety Danni cielisty beż
Matowy cień z palety Danni brąz
Matowy cień z palety Danni czarny
Eyeliner żelowy Vipera czarny
Tusz do rzęs Manhattan VolcanoXtra Explosive volume czarny
Paletka do brwi brązowych N.Y.C.
Pomadka ASTOR Soft sensation nr 251
Rzęsy BOURJOIS urban chic 
Klej do sztucznych rzęs DUO

poniedziałek, 24 marca 2014

W odcieniach fioletu

Dzisiaj mam dla Was makijaż smoky eye w odcieniach fioletu. Kolor ten prześladował mnie już od jakiegoś czasu. Według mnie jest to idealna propozycja na wieczór;)

Poniżej efekty:)






Oraz zbliżenie na oko;)



Mam nadzieję, że moja propozycja przypadnie Wam do gustu:)



Lista kosmetyków:


Baza Revlon Photoready Perfecting Primer 001
Baza pod cienie e.l.f.
Podkład Revlon ColorStay nr 150 do cery mieszanej i tłustej
Podkład Revlon ColorStay nr 320 do cery mieszanej i tłustej
Puder mineralny Revlon Aqua, Translucent Light/Medium
Puder transparentny Catrice
Korektor antybakteryjny Manhattan  nr 70 vanilla
Rozświetlacz i korektor 2 w 1 Rimmel Match Perfection nr 030
Bronzer Revlon PhotoReady 100 bronzed & chic
Puder utrwalający ARTDECO Fixing Powder
Róż w kamieniu H&M, Dazzling peach
Czarna kredka Essence
Kredka do oczu ASTOR biała
Matowy cień Cartice złamana biel 
Perłowy cień MAC ciemny fiolet z niebieskim pyłkiem
Perłowy cien L'Oreal Color Infaillible nr 342 with a Twist
Matowy cień z palety Danni ciel z niebieskimi drobinkami
Matowy cień z palety Danni cielisty beż
Matowy cień z palety Danni czarny
Tusz do rzęs Manhattan VolcanoXtra Explosive volume czarny
Paletka do brwi brązowych N.Y.C.
Kredka do ust Essence 11 in the nude
Pomadka Eveline Aqua Platinum nr 480


niedziela, 23 marca 2014

Delikatny róż

Na dzisiaj propozycja w odcieniach delikatnego, cielistego różu:) Idealny makijaż dla lubiących naturalne kolory:)

Efekty mojej pracy poniżej:)




Oraz zbliżenie na oko;)










Lista kosmetyków:

Baza Revlon Photoready Perfecting Primer 001
Baza pod cienie e.l.f.
Podkład  równoważący Inglot do cery mieszanej/tłustej nr 21
Puder matujący Rimmel Stay Matte nr 005 Silky Beige
Puder transparentny Catrice
Korektor antybakteryjny Manhattan  nr 70 vanilla
Rozświetlacz i korektor 2 w 1 Rimmel Match Perfection nr 030
Rozświetlacz e.l.f. Shimmer Palette, Sheer Sunrise
Bronzer Revlon PhotoReady 100 bronzed & chic
Róż w kamieniu H&M, Dazzling peach
Brązowa kredka Essence
Czarna kredka Essence
Kredka do oczu ASTOR biała
Matowy cień Cartice złamana biel 
Perłowy cień MAC w kolorze cielistego różu
Perłowy cień L'Oreal Color Infaillible nr 004 Forever Pink
Matowy cień Pierre Rene brąz earth
Matowy cień z palety Danni czarny
Tusz do rzęs Manhattan VolcanoXtra Explosive volume czarny
Paletka do brwi brązowych N.Y.C.
Kredka do ust Essence 07 cute pink
Pomadka Maybelline Color Sensational nr 450 





czwartek, 20 marca 2014

W kolorze Fuksji

Dzisiaj mam dla  Was dosyć odważną propozycję makijażu, inspirowaną kolorami fuksji. Za pomocą tego koloru można pięknie wyeksponować zieloną tęczówkę :)

Poniżej efekty:)








Mam nadzieję, że się Wam spodoba;)


Lista kosmetyków:


Baza Revlon Photoready Perfecting Primer 001
Baza pod cienie e.l.f.
Podkład Revlon ColorStay nr 150 do cery mieszanej i tłustej
Podkład Revlon ColorStay nr 320 do cery mieszanej i tłustej
Puder mineralny Revlon Aqua, Translucent Light/Medium
Puder transparentny Catrice
Korektor antybakteryjny Manhattan  nr 70 vanilla
Rozświetlacz i korektor 2 w 1 Rimmel Match Perfection nr 030
Rozświetlacz e.l.f. Shimmer Palette, Sheer Sunrise
Bronzer Revlon PhotoReady 100 bronzed & chic
Puder utrwalający ARTDECO Fixing Powder
Róż w kamieniu H&M, Dazzling peach
Czarna kredka Essence
Kredka do oczu ASTOR biała
Matowy cień Cartice złamana biel 
Perłowy cień MAC w kolorze fuksji
Perłowy cień MAC w kolorze cielistego różu
Matowy cień Pierre Rene brąz earth
Matowy cień z palety Danni czarny
Matowy cień z palety no name w kolorze koralowej czerwieni
Tusz do rzęs Manhattan VolcanoXtra Explosive volume czarny
Paletka do brwi brązowych N.Y.C.
Kredka do ust Essence 11 in the nude
Pomadka Eveline Aqua Platinum nr 480



poniedziałek, 17 marca 2014

Klasyk w odcieniach złota

Długo myślałam nad tym jaki makijaż Wam tym razem zaprezentować:) Postanowiłam, że wykorzystam okazję i pokażę mój pomysł na klasyk ;)

Poniżej przedstawiam śliczną Patrycję:)










Mam nadzieję, że efekty Wam się spodobają:)

Lista kosmetyków:

Baza Revlon Photoready Perfecting Primer 001
Baza pod cienie e.l.f.
Podkład Revlon ColorStay nr 150 do cery mieszanej i tłustej
Podkład Revlon ColorStay nr 320 do cery mieszanej i tłustej
Puder mineralny Revlon Aqua, Translucent Light/Medium
Puder transparentny Catrice
Korektor antybakteryjny Manhattan  nr 70 vanilla
Rozświetlacz i korektor 2 w 1 Rimmel Match Perfection nr 030
Rozświetlacz e.l.f. Shimmer Palette, Sheer Sunrise
Bronzer Revlon PhotoReady 100 bronzed & chic
Puder utrwalający ARTDECO Fixing Powder
Róż w kamieniu H&M, Dazzling peach
Czarna kredka Essence
Kredka do oczu Essence biała
Cień i kredka do oczu Essense w kolorze starego złota nr 05
Perłowy cień Inglot w odcieniu jasnego złota
Kremowy cień CK vintage metal
Sypki matowy cień MAC czarny z drobinkami złota
Matowy cień Pierre Rene brąz earth
Matowy cień Cartice złamana biel 
Matowy cień z palety Danni czarny
Matowy cień z palety Danni beż
Tusz do rzęs Manhattan VolcanoXtra Explosive volume czarny
Paletka do brwi brązowych N.Y.C.
Pomadka Astor Perfect Stay transferproof lip tint &care, nr 202 in Love Red



piątek, 14 marca 2014

Revlon, PhotoReady Perfecting Primer

Cześć! :)

Chciałabym się dzisiaj podzielić z Wami moją opinią na temat niedawno nabytej bazy pod makijaż  Revlon, PhotoReady Perfecting Primer 

Do niedawna używałam zakupionej na szybko bazy z Eveline, która co tu dużo pisać... Nie spełniała moich oczekiwań.
Zastanawiałam się dosyć długo nad tym, w jaki produkt tego typu zainwestować. Czytałam sporo opinii ale jak same wiecie najczęściej są bardzo rozbieżne i ciężko podjąć jakąś odpowiedzialną decyzję... ;D
Na całe szczęście niedaleko mojego domku pojawiła się nowa galeria, w której jest jedna z moich ulubionych drogerii, a mianowicie Rossmann ... Jest  wyjątkowo dobrze wyposażona, dzięki czemu miałam okazję porównać kilka różnych produktów;)
Przyznam, że miałam spory dylemat, ponieważ oprócz bazy z Revlonu wpadła mi w oko również propozycja L'Oréal. Uznałam jednak, że skoro większość podkładów w moim kuferku jest z Revlonu to lepiej będzie wybrać tego samego producenta. Na całe szczęście podjęłam dobrą decyzję:)

A teraz konkrety...
Baza znajduje się w wygodnym, schludnym pojemniczku i co ważne- posiada pompkę. Zapewnia to aplikację odpowiedniej ilości produktu, dzięki czemu zyskuje na wydajności.








Posiadam nr 001, w odcieniu cielistego, bladego różu. Konsystencja jest lekka i umożliwia dokładne, bezproblemowe rozprowadzenie kosmetyku na twarzy.
Jako, że jest to baza z serii Photoready zapewnia naturalnie wyglądające rozświetlenie.

 Efekt po aplikacji jest zdumiewający!

Pory zostają zwężone, drobne zmarszczki wygładzone, cera jest aksamitna i jednocześnie odpowiednio zmatowiona. Co ważne, produkt ten nie zapycha porów! Zabezpiecza również przed przetłuszczaniem cery.
Może być spokojnie stosowna samodzielnie - delikatnie wyrównuje koloryt. Zastosowana pod podkład znacznie przedłuża trwałość makijażu:) Najlepiej wklepywać podkład delikatnie palcami- to zapewnia świetny efekt:)
Doszły mnie słuchy, że wykonywany przeze mnie makijaż utrzymywał się do samego rana ;)

Jak dotąd jedynym minusem, o którym wspomnę jest to, że trzeba ją dokładnie i równomiernie rozprowadzać, ponieważ w przeciwnym razie może powodować ważenie się podkładu. U mnie ten problem pojawił się tylko na nosie przy pierwszym użyciu, poza tym nie dałam bazie zbyt wiele czasu na wchłonięcie ;)

Być może w przyszłości wyposażę się w kolejne produkty z tej serii;) Aczkolwiek mam na swojej liście "must have" również innych producentów;)

Na koniec dodam, że jak to ze mną bywa, nie lubię przepłacać;) Cena regularna to ok. 70 zł za 27ml, ale spokojnie można zapłacić połowę ceny kupując w necie:)
Ja kupiłam swoją na allegro za 36,90zł  - spokojnie mogę polecić-  zarówno produkt, jak i źródło ;)


http://allegro.pl/revlon-photoready-perfecting-primer-baza-001-i4024528357.html

Gdybyście miały jakieś pytania to piszcie w komentarzach, chętnie odpowiem:)

Pozdrawiam,
K.:)



poniedziałek, 10 marca 2014

Czarujący turkus...

Moja dzisiejsza propozycja makijażu to połączenie odważnych kolorów :) pozwala na idealne wyeksponowanie pięknych, brązowych oczu Małgosi:)


Poniżej efekty mojej pracy:)








Niestety część zdjęć była robiona w mało sprzyjających warunkach ale Małgosia i tak wygląda ślicznie :)

A Wam jak się podoba? ;)

czwartek, 6 marca 2014

Elegancki smoky eye

Dzisiejsza propozycja to elegancki smoky eye w odcieniach brązu, miedzi i złota:)

Szczegóły wykonania:

TWARZ

Po oczyszczeniu twarzy naniosłam na nią bazę rozświetlającą. Następnym krokiem było nałożenie podkładu, rozświetlacza na obszar "T", a także korektora aby zamaskować niedoskonałości. Całość wykończyłam pudrem matującym.

OCZY

Górną powiekę pokryłam bazą pod cienie i lekko przypudrowałam aby ułatwić blendowanie. Na wewnętrzny kącik oka oraz linię pod brwiami nałożyłam odrobinę białej kredki rozcierając ją dokładnie. Następnie całą powierzchnię pokryłam jasnym beżowym cieniem wpadającym w biel. Kolejnym krokiem było obrysowanie zewnętrznego kącika oka łącznie z załamaniem do ok 1/3 długości czarną miękką kredką.
Kredkę roztarłam nanosząc na nią brązowy cień w ciepłej tonacji. Starałam się nie przekraczać połowy długości powieki ruchomej.
W sam zewnętrzny kącik naniosłam odrobinę czarnego cienia ze złotymi drobinkami.
Powierzchnię od wewnętrznego kącika do granicy brązowego cienia pokryłam miedzianym, kremowym cieniem. Sam wewnętrzny kącik obrysowałam kredką w kolorze starego złota rozjaśniając ją odrobinę perłowym cieniem w kolorze jasnego złota. Aby zatrzeć granicę między kolorami na środek ruchomej powieki nałożyłam odrobinę perłowego sypkiego cienia w kolorze czekoladowym.
Dolną linię rzęs obrysowałam czarnym cieniem trzymając się jak najbliżej samych rzęs. Kolejno roztarłam go wcześniej użytym matowym brązem.
Od wewnętrznego kącika wzdłuż dolnej linii rzęs do około 1/3 długości naniosłam odrobinę perłowego cienia w kolorze jasnego złota. Linię wodną pokryłam białą kredką.
Granicę cieni powstałą w załamaniu górnej powieki roztarłam delikatnie matowym beżowym cieniem wychodząc odrobinę na łuk nad załamaniem.
Brwi wyczesałam, wypełniłam braki, pokryłam woskiem i ponownie wyczesałam aby zapewnić naturalny wygląd.
Rzęsy podkręciłam zalotką i wytuszowałam.

WYKOŃCZENIE

Na koniec zajęłam się konturowaniem twarzy a na policzki naniosłam odrobinę różu. Usta obrysowałam konturówką i pomalowałam pomadką.

Efekty poniżej:)









A tutaj całość:)






Mam nadzieję, że Wam się spodoba:)

Wykorzystane produkty:

Baza Revlon Photoready Perfecting Primer 001
Baza pod cienie Bell Perfect Skin nr 20
Podkład Revlon ColorStay nr 150 do cery mieszanej i tłustej
Puder mineralny Revlon Aqua, Translucent Light/Medium
Puder transparentny Catrice
Korektor antybakteryjny Manhattan  nr 70 vanilla
Rozświetlacz i korektor 2 w 1 Rimmel Match Perfection nr 030
Rozświetlacz mineralny Mary Kay Pink stardust
Bronzer VIPERA 
Róż w kompakcie H&M, Dazzling peach
Czarna kredka Essence
Kredka do oczu Essence biała
Cień i kredka do oczu Essense w kolorze starego złota nr 05
Perłowy cień Inglot w odcieniu jasnego złota
Kremowy cień CK vintage metal
Sypki matowy cień MAC czarny z drobinkami złota
Sypki perłowy cień MAC w odcieniu czekolady
Matowy cień Pierre Rene brąz earth
Matowy cień Cartice złamana biel 
Matowy cień z palety Danni czarny
Matowy cień z palety Danni beż
Tusz do rzęs ASTOR StimuLong czarny
Paletka do brwi brązowych N.Y.C.
Kredka do ust Essence 11 in the nude
Pomadka N.Y.C. Ultra Last Lipwear 420 Mousse







Mała duża zmiana!

Cześć!

Z racji tego, iż dopiero raczkuję pozwoliłam sobie na dokonanie pewnych zmian...

Pozdrawiam,
K. :)

środa, 5 marca 2014

Zmysłowy granat, złoto i burgund

Moja kolejna propozycja to tym razem wieczorowy makijaż oka. Idealny dla brązowych oczu... :)


Po przygotowaniu powieki naniosłam na całą powierzchnię jasny beżowy cień. Następnie ruchomą powiekę pokryłam czarną, miękką kredką do oczu, rozcierając ją dokładnie na całej powierzchni do załamania. 
W załamaniu naniosłam odrobinę brązowego cienia w chłodnej tonacji, rozcierając go począwszy od zewnętrznego aż do wewnętrznego kącina oka. 
Na ruchomą powiekę naniosłam kolejno granatowy cień z połyskującymi drobinkami aż do załamania. 
Tym samym pędzelkiem, który wykorzystałam do brązowego cienia ponownie delikatnie roztarłam cienie w załamaniu tak aby złagodzić granicę między kolorami.  
Kolejnym krokiem było nałożenie na łuk tuż nad załamaniem górnej powieki cienia w kolorze burgundu i delikatne roztarcie go od zewnętrznego kącina w kierunku nosa. 
Wzdłuż dolnej linii rzęs, tak do 1/3 długości zaczynając od zewnętrznego kącika oka naniosłam ten sam odcień brązu co w załamaniu. Wewnętrzny kącik pokryłam perłowym cieniem w kolorze jasnego złota i roztarłam go odrobinę z brązem tak do 2/3 długości oka wzdłuż dolnej linii rzęs. 
Linię wodną zaznaczyłam czarną kredką- ważne żeby nie była wodoodporna!
Rzęsy podkręciłam zalotką i wytuszowałam. 

Poniżej efekty:)









Wykorzystane produkty:

Podkład Revlon ColorStay nr 150 do cery mieszanej i tłustej
Puder mineralny Revlon Aqua, Translucent Light/Medium
Puder transparentny Catrice
Korektor antybakteryjny Manhattan  nr 70 vanilla
Rozświetlacz i korektor 2 w 1 Rimmel Match Perfection nr 030
Rozświetlacz mineralny Mary Kay Pink stardust
Bronzer VIPERA 
Mozaika N.Y.C., Peach glow
Matowy cień no name cielisty beż
Matowy cień no name burgund
Perłowy cień Inglot jasne złoto
Cień sypki Inglot granat z świetlistym pyłkiem
Matowy cień Pierre Rene w odcieniu chłodnego brązu
Czarna kredka do oczu Essence
Tusz do rzęs ASTOR StimuLong czarny
Paletka do brwi brązowych N.Y.C.



Puder mineralny Revlon ColorStay Aqua

Jako pierwszy trafia pod lupę puder mineralny Revlon ColorStay Aqua :)


Przyznam, że jest to bardzo ciekawy produkt. Kupiłam go w ciemno, ponieważ potrzebowałam pudru matującego. Tak jak wcześniej pisałam nie będę wstawiać gwarancji producenta... Skupię się na moich wrażeniach po zastosowaniu tego kosmetyku:)


Osobiście posiadam odcień Translucent Light Medium



 Niestety pędzelek choć milutki jest dla mnie bezużyteczny- raczej dodano go jako gadżet;)




Zacznę od tego, że byłam bardzo zaskoczona po pierwszym użyciu...
Początkowo myślałam, że mam mokry pędzel. Olśniło mnie jednak;) Puder faktycznie chłodzi skórę, zapewnia natychmiastowe nawilżenie dzięki obecności mleczka kokosowego. Dosyć dziwne uczucie ale szybko można się przyzwyczaić:) po ochłonięciu skupiłam się na innym właściwościach...
Puder ten wykorzystuję do wykańczania makijażu, nanoszę go na podkład. Jak już wspominałam, mam cerę problematyczną i potrzebowałam czegoś co zapewni mi matowy efekt, który długo się utrzyma.
Czy ten produkt spełnia te oczekiwania?
 Spokojnie, z czystym sumieniem mogę przyznać, że faktycznie ten produkt mi to gwarantuje. Zdarza się, że muszę raz w ciągu dnia poprawić makijaż ale nie jest to regułą. Dużym plusem jest to, że cera jest wygładzona, aksamitna, mimo matującego efektu twarz wydaje się rozświetlona i świeża.
Spotkałam się z licznymi zarzutami co do tego kosmetyku. W dużej mierze wydają mi się bezzasadne... Owszem, mimo gwarancji producenta puder nie kryje niedoskonałości, jednak ja tego nie oczekuję po takim produkcie. Ktoś kto ma "idealną" cerę na pewno będzie zadowolony, ponieważ odpowiednio nałożony ładnie wyrównuje koloryt jednak ja już dawno się pogodziłam z faktem, iż sam puder nie jest dla mnie żadnym rozwiązaniem.
Jeżeli chodzi o wydajność, to również jestem zadowolona. Stosując ten produkt praktycznie każdego dnia, od miesiąca zużyłam naprawdę niewielką ilość- oczywiście w porównaniu z pudrami w kamieniu jest mniej wydajny ale taki już urok sypkich kosmetyków...
Ważną rzeczą o której muszę wspomnieć jest to, iż puder ten ciemnieje na cerze tłustej więc warto to uwzględnić przed zakupem- jest aż 8 odcieni do wyboru więc każda z Was na pewno znajdzie coś odpowiedniego:)

Cena rynkowa tego produktu to ok.69 zł. Dużo ale można go kupić przez internet za połowę tej ceny. Ja za swój zapłaciłam 27zł :)

Z ręką na sercu mogę polecić ten produkt, jednak należy pamiętać, że to jaki efekt uzyskamy jest naprawdę indywidualną sprawą zależną od wielu czynników.
W planach mam nabycie kolejnych odcieni:)

 Przyznam, że skupiłam się tylko na rzeczach istotnych z mojego punktu widzenia. Jeżeli ktoś ma jakieś pytania odnośnie tego kosmetyku to zapraszam do komentowania:)


Pozdrawiam,
K :)




Delikatny i kobiecy...

Moja pierwsza propozycja makijażu... Delikatny makijaż pasujący do każdego typu urody. 

Kilka słów na temat wykonania...

Po przygotowaniu twarzy skupiłam się na oczach. Górną powiekę pokryłam matowym, jasnym beżem wpadającym w złamaną biel. Załamanie powieki pokryłam cielistym, matowym cieniem aby lekko ocieplić i zaakcentować łuk.
Górną linię rzęs obrysowałam czarnym żelowym eyelinerem. Kreskę w zewnętrznym kąciku oka wyciągnęłam delikatnie w kierunku zakończenia brwi. Obrysowałam załamanie ruchomej powieki tak do 1/3 długości oka od zewnętrznej strony. 
W zewnętrznym kąciku powstał "rożek", który delikatnie roztarłam czarnym, sypkim cieniem aby złagodzić ostry kontur i jednocześnie powiększyć optycznie oko. Dolną linię rzęs zaznaczyłam czarnym cieniem i delikatnie roztarłam, trzymając się jak najbliżej linii rzęs. 
Wewnętrzny kącik oka rozświetliłam białym perłowym cieniem z niebieskimi drobinkami. Tego samego cienia użyłam do zaznaczenia linii tuż pod brwią, jednak stłumiłam nieco efekt wcześniej użytym matowym cieniem.
Rzęsy podkręciłam zalotką i wytuszowałam.
Następnym krokiem było konturowanie. Na obszar "T" naniosłam rozświetlacz. 
Usta obrysowałam konturówką w odcieniu różu oraz naniosłam pasującą pomadkę.

Poniżej efekty :)




Mam nadzieję, że Wam się spodoba... niestety fotograf ze mnie żaden, dlatego z góry przepraszam za jakość. Starałam się zrobić dobre zdjęcia.... sesja była długa i wyczerpująca... :) 

Lista wykorzystanych kosmetyków:

Podkład Revlon ColorStay nr 150 do cery mieszanej i tłustej
Puder mineralny Revlon Aqua, Translucent Light/Medium
Puder transparentny Catrice
Korektor antybakteryjny Manhattan  nr 70 vanilla
Rozświetlacz i korektor 2 w 1 Rimmel Match Perfection nr 030
Rozświetlacz mineralny Mary Kay Pink stardust
Bronzer VIPERA 
Mozaika N.Y.C., Peach glow
Czarny eyeliner w żelu VIPERA
Czarny cień do powiek paleta  no name
Biały perłowy cień Pierre Rene z paletki Jeans quatro eyeshadows
Matowy cień Cartice złamana biel 
Matowy cień no name cielisty beż
Tusz do rzęs ASTOR StimuLong czarny
Paletka do brwi brązowych N.Y.C.
Kredka do ust Essence 07 cute pink
Pomadka Maybelline Color Sensational nr 450 

Więcej na temat...


Czyli moje opinie na temat stosowanych przeze mnie kosmetyków:)


Wiem, że na prawie  każdym blogu tego typy można znaleźć recenzje różnych produktów kosmetycznych... Niektóre są bardziej, inne mnie wyczerpujące. Ja chciałabym się skupić tylko i wyłącznie na kosmetykach, które osobiście wykorzystuję oraz na tym, jakie są moje wrażenia po ich zastosowaniu... Nie chcę się sugerować tym co deklarują producenci, ponieważ w wielu przypadkach nijak ma się to do rzeczywistości... Ponadto jak same dobrze wiecie najczęściej efektów po użyciu danego produktu jest tyle, ile osób które go zastosowały;)



 Przyznam, że mam spore problemy z cerą i często zakup odpowiedniego dla mnie kosmetyku wiąże się z zakupem większej kosmetyczki;) jest to bardzo popularna metoda prób i błędów...:) niemniej jednak większość posiadanych przeze mnie produktów była testowana zarówno na cerze normalnej, skłonnej do wysuszania oraz na tak problematycznej jak mieszana i tłusta.
Mam nadzieję, że moje opinie okażą się przydatne:)
Wszystkim zainteresowanym życzę miłej lektury:)


Pozdrawiam,
 K :)

wtorek, 4 marca 2014

Cześć wszystkim !

Dzisiaj jest mój pierwszy dzień:) Mam tysiąc myśli na sekundę ale podejrzewam, że to normalne... Od dawna przymierzałam się do założenia bloga ale do tej pory albo nie miałam czasu albo pomysłu jak to zrobić... W końcu znalazłam odrobinę wolnego czasu i oto jestem :D  Mam zamiar podzielić się z Wami moją pasją...czyli makijaż wszelkiego rodzaju ;) wiem, że w sieci roi się od tego typu blogów ale kto mi tego zabroni ;P do tej pory nigdzie nie zamieszczałam zdjęć wykonywanego przeze mnie makijażu ale po namowach mojej siostry postanowiłam, że zaryzykuję :D być może komuś moje propozycje przypadną do gustu... :) szczerze mówiąc, a raczej pisząc... mam taką nadzieję :)